znowu jestem!
Data dodania: 2012-11-18
cześć po długim czasie! jakoś tak czasu mi braknie na blogowanie ale postanowiłam trochę opowiedzieć co w naszym ananasie się pozmieniało! na tą chwilę ekipa ociepleniowa walczy! kończą podbitkę a mąż z tatą całą sobotę poświęcili na założenie w niej lampek LED - oświetlenie zewnętrzne domu to w sumie 40 W ;-) Po przebojach z majstrami i z braku środków finansowych ;-) kończymy domek we własnym zakresie: np. garaż - ekipa w składzie tata płytki ja fugowanie. A w środku doszły fototapety, za tydzień przyjedzie czerwony narożnik do salonu i to by było na tyle...
to nasze schody